Pierwsza i najważniejsza sprawa, coś o czym musicie wiedzieć zanim zaczniecie czytać dalej....
Jeśli w Waszym domu jest ktoś wrażliwy na zapachy, pod żadnym pozorem nie przygotowujcie tego dania w jego obecności!
A tak na poważnie głównym składnikiem dania jest gorgonzola :) Jeśli nie mięliście przyjemności obcowania z tym serem na ciepło bądźcie przygotowani na "zapachy". Pozwólcie, że nie przytoczę tutaj określenia jakim posłużył się mój M.... :)) Jest mało zachęcające do spożycia :D
Prawdopodobnie nawet Wasi sąsiedzi poczują tę woń :)
To danie pierwszy raz jadłam u przyjaciół, nie wiem czy odwzorowałam je idealnie, ale smakuje mi, a do tego dążyłam, więc jest dobrze :)
Składniki:
- makaron penne
- 20-30 g sera gorgonzola
- 30 g szpinaku
- 20 g suszonych pomidorów
- oliwa z oliwek
Przygotowałam danie tylko dla siebie, pewnie będę je jadła przez dwa dni, więc ilość musicie "dopasować" do ilości porcji jakie chcecie przygotować.
Makaron ugotuj al dente, szpinak i pomidorki pokrój paski.
Szpinak wrzuć na rozgrzaną oliwę i podsmaż chwilę, następnie dodaj pozostałe składniki i wymieszaj tak, żeby się dobrze połączyły. I gotowe :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz