Poza filetami z kurczaka i ziemniakami lubię też zupy :) Wyniosłam to z domu rodzinnego gdzie po powrocie ze szkoły siadaliśmy do stołu i zajadaliśmy różnego rodzaju zupki :)
Dwa tygodnie temu odwiedziłam szwagra, który podzielił się z nami słoikiem ogórków kiszonych :) To nie byle jakie ogórki!! Zrobione własnoręcznie przez " Panią- Mamę Magdę" :) Nie jadłam takich pyszych chyba nigdy w życiu!!! Zrobienie z nich zupy graniczy z profanacją, ale jednak ten smak wziął górę :)
Jeśli nie macie możliwości użycia ogórków od " Pani- Mamy Magdy" to trudno kupcie "sklepowe" :)
Składniki:
- 2 litry wywaru wołowego ( użyłam wywaru zrobionego wcześniej ze szpondra wołowego i warzyw)
- 10 g pora
- 70 g marchewki
- 130 g tartych ogórków kiszonych
- 260 g ziemniaków (pokrojonych w kostkę)
- 1 łyżka masła
- 1 liść laurowy
- 3 ziarenka ziela angielskiego
- 1 ząbek czosnku
- jogurt grecki
Wywar wołowy wlej do garnka i zagotuj. Marcherwkę i ogórki zetrzyj na dużych oczkach tarki, ziemniaku obierz, umyj i pokrój w kostkę (najlepiej drobną). Do gotującego się wywaru dodaj kolejno ziemniaki, pora i marchew. Ogórki podduś na łyżcze masła i także dodaj do wywaru.
Całość przypraw zielem angielskim i liściem laurowym i gotuj do miękkości.
Do gotowej zupy dodaj jogurt grecki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz