niedziela, 28 grudnia 2014

Serniczek chałwowy :)

Święta, święta i po świętach :) Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie ten czas ma ogromne znaczenie. Uważam, że każdy powinien go spędzić w gronie rodziny i bliskich mu osób.
Tak też zrobiłam. Dla mnie gotowanie jest frajdą, chociaż są momenty, kiedy nogi odmawiają posłuszeństwa, a końca przygotowań nie widać :)
Naturalnie podczas tych świąt także bywały chwile spadku formy, ale jakoś sobie z tym poradziłam.

Po przyjeździe do mojego rodzinnego domu wraz z mamą zaczęłyśmy się zastanawiać nad potrawami, które chcemy przygotować. No i o ile nie było problemu z wyborem sałatek i dań "na ciepło" pojawił się problem z deserem.....No bo przecież wszystko już było....trzeba coś nowego/innego. Wtedy z ust mojej mamy padło hasło " Ania zróbmy sernik...... jakikolwiek byle sernik :D" Po chwili namysłu doszłam do wniosku, że będzie to Sernik Wiedeński. Kiedyś go robiłam, wyszedł więc dlaczego nie spróbować ponownie.....
Jak zobaczycie poniżej troszkę się rozmyśliłam, namyśliłam i wymyśliłam coś blisko sernika wiedeńskiego, ale nie do końca :)
Wyszło całkiem nieźle. Niech Was nie przerazi ilość składników, ponieważ wbrew pozorom pracy nad sernikiem nie jest dużo :)
Polecam.


Składniki:
SPÓD
- 200g ciasteczek Digestive
- 2-3 łyżki ciemnego kakao 
- 200g masła

MASA SEROWA
- 1 kg sera mielonego (ja miałam ser waniliowy)
- 2 jajka
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 250 g mascarpone
- esencja waniliowa
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- sok z połowy cytryny 
- 100g chałwy

POLEWA CHAŁWOWA
- 200g chałwy 
- 5 łyżek mleka
- 5 łyżek śmietany kremówki (30-36%)

Zaczynamy od "ciasteczkowego" spodu.
Ciasteczka zmiel na drobne kawałki, następnie dodaj do nich kakao i roztopione masło. Masa nie musi być bardzo zbita, ale dobrze żeby nie była też zbyt sypka :) Całość ułóż na dnie tortownicy, mocno przyciskając do dna.
Piecz w temp. 200 stopni przez 15 minut. Następnie obniż temperaturę do 150 stopni.

W trakcie gdy spód się piecze przygotuj masę serową.
Jajka utrzyj z cukrem i esencją waniliową. Następnie dodaj sery, mąkę ziemniaczaną, sok z cytryny i całość dokładnie wymieszaj. Na koniec dodaj pokruszoną chałwę.  
Masę serową wlej na spód i całość piecz przez kolejną godzinę w temperaturze 150 stopni.
Po upieczeniu pozostaw sernik na kilka godzin w chłodnym miejscu do przestudzenia.

Po tym czasie przygotuj polewę chałwową.
Do rondelka włóż pokruszoną chałwę, wlej mleko i śmietanę i całość rozpuść. Tak przygotowaną polewę wylej na wierzchu sernika. Całość powinna być dobrze schłodzona przed podaniem.
Smacznego!

Zdjęcia nigdy nie były moją mocną stroną, a te dodatkowo były robione w biegu :) Proszę o wyrozumiałość :)








1 komentarz: