wtorek, 9 lipca 2013

Dorsz ze szpinakiem i pieczarkami

Chwilę mnie nie było.....
Powodem nie było lenistwo czy brak pomysłów, ale "mały wypadek" :) Podczas spaceru z moim "niedźwiadkiem-labradorkiem" niefortunnie upadłam i skręciłam nogę....
Byłam uziemiona na kanapie przez jakies 3 tygodnie....ale już wstałam! I od razu udałam się do kuchni z czego ucieszyłam się BARDZO :)
W każdym razie przyszedł czas na obiad :)
Miała być rybka, ale pomysł musiał zostać nieco zmodyfikowany przez wzgląd na upodobania kulinarne wszystkich domowników :) I tak ja jadłam dorsza, a pozostali fileta z kurczaka :)

Składniki:
- duży kawałek dorsza (lub fileta)
- 4 kostki szpinaku mrożonego w brykiecie
- 3-4 ząbki czosnku
- 20 g sera feta
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- szczypta tartego żółtego sera
- pieczarki
- olej
Czosnek drobno posiekaj i podsmaż na oleju. Następnie dodaj szpinak i "duś" pod przykryciem przez minutę. Następnie dodaj fetę wymieszaną z jogurtem naturalnym i jeszcze chwilę gotuj, aż składniki się połączą.
Pieczarki i pokrój w kostkę i podsmaż.
Dorsza pokrój w dużą kostkę, przypraw i także podsmaż.
Na każdym kawałku ryby układaj odrobinę szpinaku i pieczarek, a następnie piecz przez około 15-20 minut w temperaturze 180 stopni.
Możesz dodać odrobinę startego żółtego sera.

Wersja dla M była taka sama z wyłączeniem pieczarek i zastąpieniem dorsza filetem :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz