wtorek, 23 kwietnia 2013

Moja "Stefka"

Pamiętam to ciasto z imprez w mojej rodzinie :) Zawsze wydawało mi się, że moja mama tak je nazwała, bo przepisując od kogoś składniki i sposób przygotowania nie sprawdziła jego nazwy :) Jak się okazało po latach byłam w błędzie :) Po wpisaniu tej nazwy w wyszukiwarce od razu widać, że wiele gospodyń przygotowuje "Stefanię" w swojej kuchni :)
W każdym razie w mojej kuchni też znalazło się miejsce dla "Stefki", która nie różni się niczym od tej podawanej przez moją mamę....

Ciasto szybkie i bez pieczenia!!





Składniki:
- herbatniki (ja miałam dwa duże opakowania po 200 g każde)
- litr mleka
- kostka margaryny
- szklanka cukru
- cukier waniliowy
- szklanka kaszy manny
- 2 łyżki ciemnego kakao

Na początek przygotuj blaszkę :) Musisz wyłożyć na niej herbatniki zanim masa będzie przygotowana.
Mleko zagotuj razem z cukrem, cukrem waniliowym i margaryną. Następnie powoli, partiami dodawaj kaszę mannę cały czas mieszając. Kiedy całość zgęstnieje dodaj kakao i mieszaj aż składniki się połączą.
Jeszcze ciepłą masę wyłóż na przygotowane wcześniej herbatniki. Na masie ułóż kolejną warstwę, przyciskając delikatni każdy herbatnik, żeby dobrze przywierał.
Całość można polać czekoladą.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz