sobota, 18 maja 2013

Urodzinowe dziękuję :)

W sobotę 11 maja odbyła się moja "mini imprezka" urodzinowa :) Być może wcześniej wspominałam, że lubię rodzinne "nasiadówki", a wynika to z tego, że wszyscy razem i każdy z nas z osobna jesteśmy pozytywnie zakręceni. Nie ma opcji nudy w naszym towarzystwie! i mówię tutaj zupełnie poważnie :)

W każdym razie w tym miejscu chciałam podziękować Wszystkim za obecność i za umilenie mi faktu upływającego czasu :)) Dziękuję też za prezenty.....trafione w dziesiątkę!! Nie mogłam powstrzymać wewnętrznego szczęścia kiedy zobaczyłam to:

Cała książka o czekoladzie.....szaleństwo!!! :)) Za to cudo serdeczne Bój zapłać Ewci, Rafciowi i  Gabrysiowi :) Któż zna mnie lepiej niż Ewa? :) 
Już nie mogę się doczekać, żeby zrealizować zamówienie na jeden z deserów w niej umieszczonych :) Obiecuję, że opiszę go już niedługo :)



Ciasteczka maślane były słodkim dodatkiem do czekoladowej księgi :) Wspólne dzieło Ewy i Gabrysia dzielnego pomocnika :) z tego co wiem wzorki na ciastkach są właśnie jego dziełem.



Dziękuję też moim współpracownikom za "fikuśne" foremki, z których zamierzam tworzyć smaczne i efektowne babeczki.






Jeszcze raz z całego serca dziękuję :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz