Wraz z kiepską pogodą naszedł mnie kiepski stan "ducha", więc gotowanie na jeden dzień przejął mój mąż :) Ku mojemu zaskoczeniu na talerzy nie znalazły się odgrzewane "resztki" czy też fast food tylko własnoręcznie rolowane piersi z kurczaka z serem :)
Byłam pod ogromnym wrażeniem, a mąż stwierdził tylko " no mam nadzieję, że nadaje się na bloga? Tylko koniecznie napisz, że to moje dzieło :)" W takim razie piszę i oznajmiam: poniższy przepis należy do mojego męża, a danie zostało wykonane w 100% przez niego bez mojej najmniejszej ingerencji :)
Skladniki:
- 2 filety z kurczaka
- 2 plasterki sera Cheddar (topionego)
- jajko
- bułka tarta
- sól, pieprz
- olej
- brokuł (opcjonalnie)
Filet z kurczaka rozbij bardzo cienko, przypraw solą i pieprzem. Na wierzch ułóż ser cheddar i zwiń ciasno w roladkę. Zapaieruj ją najpierw w jajku, a następnie w bułce tartej. Na koniec zawiń dokładnie folią spożywczą i włóz do zamrażarki na około około 20 minut.
Na patelni rozgrzej olej. Filet wyjmij z zamrażarki i smaż na małym ogniu około 4-5 minut z każdej storny pod przykryciem, żeby uniknąć "pryskania".
Podawaj z blanszowanych brokułem lub ziemniakami.
W imieniu swoim i męża polecam i życzę smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz